Autor Wiadomość
Sela
PostWysłany: Sob 21:46, 06 Lut 2010    Temat postu:

Spędziłby ze mną godzinkę to by ją dostał... albo downa...wiesz... jak sie jest takim porąbanym jak ja to się ludzi swoją głupotą zarażaVery Happy
Sam
PostWysłany: Sob 21:43, 06 Lut 2010    Temat postu:

tak właśnie, dla mnie Justin mógłby nawet dostać nerwicy xd
Karolaaxd
PostWysłany: Sob 10:08, 06 Lut 2010    Temat postu:

Jak on tam BOSKO zaśpiewał , a co do rąk to na początku zwróciłam na to uwagę , ale pod koniec filmiku już to mi tak nie przeszkadzało xd
Chocolate
PostWysłany: Sob 1:44, 06 Lut 2010    Temat postu:

Sam co do głosu się zgodzę Wink Co do ręki z początku nie zauważyłam, ale później nieźle się uśmiałam, Justin po raz kolejny mi poprawił humor ;P
Sam
PostWysłany: Czw 17:01, 04 Lut 2010    Temat postu:

Mi się jego głos podobał jak cholera! Very Happy A ta ręka ujdzie.
Sela
PostWysłany: Czw 14:44, 04 Lut 2010    Temat postu:

No... niestety.... brakuje i to bardzo...
selene.
PostWysłany: Czw 11:46, 04 Lut 2010    Temat postu:

Tylko Justina w nim brakuje, nie ? ;p
Sela
PostWysłany: Śro 23:09, 03 Lut 2010    Temat postu:

ja zawsze miałam ciekawe życie:D
Karolaaxd
PostWysłany: Śro 22:35, 03 Lut 2010    Temat postu:

Teraz to już na serio współczuję Sad dobrze , że ja na występach nie miałam takich 'atrakcji' .
Sela
PostWysłany: Śro 22:27, 03 Lut 2010    Temat postu:

ja pamiętam jak dziś...szłam mówiłam swoją role..wszystko pięknie ale teraz miałam się okręcić i okręciłam sie nogi mi się zaplątały spadłam z 1,5 m sceny na głośniki co stały pod sceną.... miałam na czole 2 szwy dla tego noszę teraz grzywke i ręke miałam rozciętą ale nie miałam szytej od łokcia do nadgarstka...
Karolaaxd
PostWysłany: Śro 22:19, 03 Lut 2010    Temat postu:

współczuję Sad ja bym miała traumę po czymś takim .
Sela
PostWysłany: Śro 21:57, 03 Lut 2010    Temat postu:

A ja na odwrót...Kocham występować...
Może aktorstwo nie zupełnie...
Skończyłam z aktorstwem zaraz po tym jakbym się zabiła na scenie....
Mikrofon mi nogi poplątał.... Jajć..... nie ładnie wyglądała moja rozwalona głowa....
2 szwy ;/
Karolaaxd
PostWysłany: Śro 21:53, 03 Lut 2010    Temat postu:

Ja lubię pracować przy tworzeniu przedstawienia , a występować nie przepadam .
Sela
PostWysłany: Śro 21:31, 03 Lut 2010    Temat postu:

A ja tam kocham występy publiczne...kiedyś miałam treme...teraz na każdej akademii praktycznie występuję więc nie najgorzej...a najlepiej sie śpiewa przed otwartą publicznością....
nie lubie przed szkołą śpiewać...ale to co:D
Kocham śpiew i mam to gdzieś czy sie smieją czy nie;)
selene.
PostWysłany: Śro 21:23, 03 Lut 2010    Temat postu:

Dlatego ja nie występuję, zbyt ryzykowne.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group